Ciasto na ten piernik koniecznie trzeba wyrobić dwa miesiące wcześniej i odstawić do lodówki aby po leżakowało prawie do samych świąt. Z ciasta wyjdą 3 duże pierniki takie jak na zdjęciu. Dla mnie to było o wiele za dużo więc upiekłam jeden piernik i mnóstwo pierniczków, które mogą spędzić w metalowej puszcze około miesiąca. Do przełożenia piernika użyłam powideł śliwkowych, a do dekoracji polewy z gorzkiej czekolady i orzechów włoskich. Piernik jest naprawdę bardzo smaczny, miękki i rozpływający się w ustach. Polecam.
Piernik staropolski długo dojrzewający
Ciasto:
500 g naturalnego miodu
1 i 1/2 szklanki cukru
250 g masła
1 kg maki pszennej
3 jajka
3 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
1/2 łyżeczki soli
80 g przyprawy korzennej do piernika
500 g naturalnego miodu
1 i 1/2 szklanki cukru
250 g masła
1 kg maki pszennej
3 jajka
3 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
1/2 łyżeczki soli
80 g przyprawy korzennej do piernika
Dodatkowo:
200 g gorzkiej czekolady
80 g masła
powidła śliwkowe
posiekane orzechy włoskie
Ciasto: w dużym garnku umieścić miód, cukier, masło i na małym ogniu roztopić. Doprowadzić do wrzenia i dokładnie wymieszać, aby cukier całkowicie rozpuścił się. Odstawić do wystudzenia. Następnie przelać do dużej miski i dodać pozostałe składniki: mąkę pszenną, sodę oczyszczoną, mleko, jajka, sól i przyprawę korzenną. Całość dokładnie wyrobić mikserem do połączenia składników ( powinno powstać gęste i lepiące ciasto). Przełożyć do czystej szklanej misy, nakryć ściereczką i odstawić do lodówki na 4-6 tygodni. Ciasto w tym czasie pod wpływem niskiej temperatury bardzo zgęstnieje, do konsystencji tradycyjnego ciasta, nadającego się do rozwałkowania. Ciasto podzielić na trzy części. Jedną część ciasta rozwałkować i przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia o wymiarach 39 x 26 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170ºC i piec przez 15-20 minut. Gotowe ciasto wyjąć i wystudzić. Z pozostałym ciastem postąpić tak samo. Na dużym talerzu ułożyć pierwszy blat ciasta, posmarować powidłami śliwkowymi, przykryć drugim blatem ciasta, posmarować powidłami śliwkowymi i nakryć ostatnim blatem ciasta. Tak złożony piernik należy obciążyć układając na nim dużą blachę z książkami, a następnie odstawić w chłodne miejsce na 3 dni, aby ciasto zmiękło. Po tym czasie cały piernik udekorować polewą czekoladą: czekoladę i masło roztopić w kąpieli wodnej. Wierzch posypać posiekanymi orzechami włoskimi. Piernik długo zachowuje świeżość w temperaturze pokojowej, wystarczy nakryć go lnianą lub bawełnianą ściereczką.
Ciasto: w dużym garnku umieścić miód, cukier, masło i na małym ogniu roztopić. Doprowadzić do wrzenia i dokładnie wymieszać, aby cukier całkowicie rozpuścił się. Odstawić do wystudzenia. Następnie przelać do dużej miski i dodać pozostałe składniki: mąkę pszenną, sodę oczyszczoną, mleko, jajka, sól i przyprawę korzenną. Całość dokładnie wyrobić mikserem do połączenia składników ( powinno powstać gęste i lepiące ciasto). Przełożyć do czystej szklanej misy, nakryć ściereczką i odstawić do lodówki na 4-6 tygodni. Ciasto w tym czasie pod wpływem niskiej temperatury bardzo zgęstnieje, do konsystencji tradycyjnego ciasta, nadającego się do rozwałkowania. Ciasto podzielić na trzy części. Jedną część ciasta rozwałkować i przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia o wymiarach 39 x 26 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170ºC i piec przez 15-20 minut. Gotowe ciasto wyjąć i wystudzić. Z pozostałym ciastem postąpić tak samo. Na dużym talerzu ułożyć pierwszy blat ciasta, posmarować powidłami śliwkowymi, przykryć drugim blatem ciasta, posmarować powidłami śliwkowymi i nakryć ostatnim blatem ciasta. Tak złożony piernik należy obciążyć układając na nim dużą blachę z książkami, a następnie odstawić w chłodne miejsce na 3 dni, aby ciasto zmiękło. Po tym czasie cały piernik udekorować polewą czekoladą: czekoladę i masło roztopić w kąpieli wodnej. Wierzch posypać posiekanymi orzechami włoskimi. Piernik długo zachowuje świeżość w temperaturze pokojowej, wystarczy nakryć go lnianą lub bawełnianą ściereczką.
posiekane orzechy, a nie posikane :D
OdpowiedzUsuńmała literówka :) dziękuje, zaraz poprawie :)
Usuń