poniedziałek, 29 grudnia 2014

Piernik staropolski długo dojrzewający

2


Ciasto na ten piernik koniecznie trzeba wyrobić dwa miesiące wcześniej i odstawić do lodówki aby po leżakowało prawie do samych świąt. Z ciasta wyjdą 3 duże pierniki takie jak na zdjęciu. Dla mnie to było o wiele za dużo więc upiekłam jeden piernik i mnóstwo pierniczków, które mogą spędzić w metalowej puszcze około miesiąca. Do przełożenia piernika użyłam powideł śliwkowych, a do dekoracji polewy z gorzkiej czekolady i orzechów włoskich. Piernik jest naprawdę bardzo smaczny, miękki i rozpływający się w ustach. Polecam. 

Piernik staropolski długo dojrzewający

Ciasto:
500 g naturalnego miodu
1 i 1/2 szklanki cukru
250 g masła
1 kg maki pszennej
3 jajka
3 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
1/2 łyżeczki soli
80 g przyprawy korzennej do piernika

Dodatkowo:
200 g gorzkiej czekolady
80 g masła
powidła śliwkowe
posiekane orzechy włoskie 

Ciasto: w dużym garnku umieścić miód, cukier, masło i na małym ogniu roztopić. Doprowadzić do wrzenia i dokładnie wymieszać, aby cukier całkowicie rozpuścił się. Odstawić do wystudzenia. Następnie przelać do dużej miski i dodać pozostałe składniki: mąkę pszenną, sodę oczyszczoną, mleko, jajka, sól i przyprawę korzenną. Całość dokładnie wyrobić mikserem do połączenia składników ( powinno powstać gęste i lepiące ciasto). Przełożyć do czystej szklanej misy, nakryć ściereczką i odstawić do lodówki na 4-6 tygodni. Ciasto w tym czasie pod wpływem niskiej temperatury bardzo zgęstnieje, do konsystencji tradycyjnego ciasta, nadającego się do rozwałkowania. Ciasto podzielić na trzy części. Jedną część ciasta rozwałkować i przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia o wymiarach 39 x 26 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170ºC i piec przez 15-20 minut. Gotowe ciasto wyjąć i wystudzić. Z pozostałym ciastem postąpić tak samo. Na dużym talerzu ułożyć pierwszy blat ciasta, posmarować powidłami śliwkowymi, przykryć drugim blatem ciasta, posmarować powidłami śliwkowymi i nakryć ostatnim blatem ciasta. Tak złożony piernik należy obciążyć układając na nim dużą blachę z książkami, a następnie odstawić w chłodne miejsce na 3 dni, aby ciasto zmiękło. Po tym czasie cały piernik udekorować polewą czekoladą: czekoladę i masło roztopić w kąpieli wodnej. Wierzch posypać posiekanymi orzechami włoskimi. Piernik długo zachowuje świeżość w temperaturze pokojowej, wystarczy nakryć go 
lnianą lub bawełnianą ściereczką. 

    Czytaj dalej...

niedziela, 28 grudnia 2014

Staropolskie pierniczki w czekoladzie

1


Pierniczki w gorzkiej czekoladzie, nadziewane powidłami śliwkowymi. Są naprawdę bardzo dobre, mięciutkie i rozpływające się w ustach. Lepsze od tych ze sklepu. Bardzo szybkie do przygotowania. Wystarczy sięgnąć do lodówki po ciasto długo dojrzewające, które zostało przygotowane dwa miesiące temu z myślą o pierniku staropolskim.

 Staropolskie pierniczki w czekoladzie 

Ciasto:
500 g naturalnego miodu
1 i 1/2 szklanki cukru
250 g masła
1 kg maki pszennej
3 jajka

3 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
1/2 łyżeczki soli
80 g przyprawy korzennej do piernika

Polewa czekoladowa:
200 g czekolady
40 g masła

Dodatkowo:
powidła śliwkowe 

Ciasto: W dużym garnku umieścić miód, cukier, masło i na małym ogniu roztopić. Doprowadzić do wrzenia i dokładnie wymieszać, aby cukier całkowicie rozpuścił się. Odstawić do wystudzenia. Następnie przelać do dużej miski i dodać pozostałe składniki: mąkę pszenną, sodę oczyszczoną, mleko, jajka, sól i przyprawę korzenną. Całość dokładnie wyrobić mikserem do połączenia składników ( powinno powstać gęste i lepiące ciasto). Przełożyć do czystej szklanej misy, nakryć ściereczką i odstawić do lodówki na 4-6 tygodni. Ciasto w tym czasie pod wpływem niskiej temperatury bardzo zgęstnieje, do konsystencji tradycyjnego ciasta, nadającego się do rozwałkowania. Po tym czasie z ciasta oderwać nieduży kawałek i rozwałkować go na placek o grubości 3 mm. Za pomocą szklanki z ciasta wykroić koła, przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Na środku każdego ułożyć po łyżeczce powideł śliwkowych i nakryć kolejnym kołem. Następnie za pomocą metalowej foremki o dowolnym kształcie ( np. serduszkiem lub gwiazdką ) wyciąć pierniczek układając ją na samym środku złożonych kół i mocno dociskając. Nadmiar ciasta wykorzystać do ponownego rozwałkowania i nadziewania. Nadziane pierniczki wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piec przez 10 minut. Gotowe przełożyć na kratkę i udekorować polewą czekoladową. 

Polewa czekoladowa: masło i czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, lekko przestudzić i udekorować pierniczki. Można wykorzystać do tego pędzelek lub po prostu każdy pierniczek zanurzać w czekoladzie i odkładać na kratkę do zastygnięcia. 


    Czytaj dalej...

sobota, 27 grudnia 2014

Makowiec z żurawiną na kruchym cieście

1


Jeden z lepszych makowców jakie kiedykolwiek jadłam. Dodatek żurawiny nadaje ciastu bardzo świeżego i oryginalnego smaku. Wierzch i spód makowca przygotowany jest z kruchego ciasta. Bardzo długo zachowuje świeżość i kruchość. Całość jest bardzo, bardzo smaczna. Polecam. 

Makowiec z żurawiną na kruchym cieście

Konfitura żurawinowa:
400 g świeżej lub mrożonej żurawiny
4 łyżki cukru

Żurawinę z cukrem umieścić w garnku i zagotować na małym ogniu do popękania. Gotować jeszcze chwilę aż żurawina zmięknie i powstanie gęsta konfitura. 

Masa makowa:
gorąca woda
250 g maku
30 g miękkiego masła
1/4 szklanki brązowego cukru
1/2 szklanki płynnego miodu
100 g suszonej żurawiny
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
1 łyżka mielonych migdałów
1 łyżeczka ekstraktu
2 białka ubite na sztywną pianę

Mak umieścić w dużym garnku, zalać gorącą wodą do przykrycia i gotować na małym ogniu przez 20 minut. Następnie zdjąć z ognia i wystudzić. Odsączyć z nadmiaru wody i zmielić dwukrotnie za pomocą maszynki do mielenia mięsa z drobnym sitkiem. Do zmielonej masy dodać pozostałe składniki, zmiksować, a na sam koniec ubite białka i delikatnie wymieszać za pomocą łyżki. 

Kruche ciasto:
300 g mąki pszennej
200 g miękkiego masła 
120 g drobnego cukru 
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Dno tortownicy o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Miękkie masło, mąkę, cukier i ekstrakt waniliowy umieścić w misie i rozetrzeć między palcami do uzyskania kruszonki. Połowę kruszonki wysypać na dno tortownicy i lekko uklepać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i podpiec przez 15 minut do jasnozłotego koloru. Następnie na podpieczone ciasto wyłożyć całą masę makową, na niej rozsmarować konfiturę żurawinową i posypać resztą kruszonki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piec przez 45 minut do złotego koloru kruszonki. Gotowe wyjąć, wystudzić i posypać cukrem pudrem. 

    Czytaj dalej...

środa, 24 grudnia 2014

Czekoladowe pierniczki

4


Pierniczki które odbiegają od tych tradycyjnych ze względu na swój czekoladowy smak i kruchość. Są mało słodkie. Można je długo przechowywać w puszcze. Najlepsze do dekorowania lukrem dzięki swojej idealnie równej i płaskiej powierzchni. Są po prostu pyszne i do tego bardzo urocze. Polecam.

Czekoladowe pierniczki

Składniki:
3 i 1/3 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki kakao
3/ 4 szklanki cukru pudru
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
2,5 łyżki przyprawy korzennej do piernika
szczypta soli
180 g masła
1 jajko
3/4 szklanki melasy lub golden syrupu
55 g gorzkiej czekolady

Do dużej miski przesiać mąkę pszenną, kakao, cukier puder, sodę oczyszczoną, przyprawę korzenną i sól. W garnuszku umieścić masło, melasę (lub golden syrup) i czekoladę połamaną na kawałki. Cały czas mieszając rozpuścić na małym ogniu, wymieszać i odstawić do przestudzenia. Do wcześniej przesianych składników wbić jajko, dodać przestudzoną mieszankę czekoladową i całość dokładnie zmiksować do połączenia wszystkich składników. Powstałe ciasto uformować w kulę, zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 2 godziny. Po tym czasie ciasto podzielić na kilka porcji i wałkować na placek o grubości około 3 cm. Foremkami wykrawać kształty o podobnej wielkości (będą równo piekły się) i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pierniczki piec w piekarniku nagrzanym do 180ºC  przez 10-12 minut. Gotowe przełożyć na kratkę, wystudzić i dowolnie udekorować np. lukrem królewski.


    Czytaj dalej...

piątek, 19 grudnia 2014

Piernikowe choinki

4


Bardzo urocze choinki wykonane z pierniczków i śnieżnobiałego lukru królewskiego. Warto podarować je naszym bliskim, jako prezent świąteczny. Wystarczy zapakować je w przezroczystą folię lub celofan i związać ozdobną wstążeczką. Tak podarowane na pewno zrobią na każdym ogromne wrażenie. Z poniższego przepisu przygotowałam 12 choinek, ale ich ilość może zmienić się w zależności od kształtu użytych foremek i od grubości wykrawanych pierniczków. Polecam bardzo serdecznie. 

Piernikowe choinki 

Ciasto na pierniczki:
230 g miękkiego masła masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 szklanka płynnego miodu
1 duże jajko
4 i 1/2 szklanki mąki
2-4 łyżek gorzkiego kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej 
2 łyżki przyprawy korzennej do pierników
szczypta soli

Lukier królewski:
4 białka
4 szklanki cukru pudru
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

Ciasto na pierniczki: w dużej misie umieścić masło z cukrem pudrem i utrzeć na jasną i puszystą masę. Dodać miód i krótko zmiksować. Następnie dodać jajka i ponownie zmiksować. Na sam koniec do masy przesiać mąkę, kakao, sodę oczyszczoną, przyprawę korzenną, sól i zmiksować lub wyrobić ręką, aby uzyskać jednolite i plastyczne ciasto. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 2 godziny lub całą noc. Schłodzone ciasto porcjami rozwałkować na blacie podsypanym mąką i wykrawać z niego dowolne kształty ( różnej wielkości np gwiazdki lub kwiatuszki ). Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 ºC . Duże elementy piec około 8 minut, małe elementy piec około 4 minut. Pierniczki najlepiej obserwować podczas pieczenia, aby nabrały ładnego brązowego koloru i nie spaliły się. Gotowe przełożyć na kratkę i wystudzić ( ja swoje pierniki składałam i dekorowałam lukrem dopiero następnego dnia ).

Lukier królewski: w dużej misie ubić białka na sztywną pianę. Nie przerywając miksowania dodać małymi porcjami cukier puder, najlepiej łyżka po łyżce, dokładnie miksując. Na sam koniec dodać ekstrakt waniliowy i wymieszać. Teraz zacząć składanie choinek, wykorzystując największy piernik jako jej podstawę, a kończąc na najmniejszym pierniczku który będzie jej wierzchołkiem. Na każdym pierniku rozsmarować dużą ilość lukru królewskiego dzięki czemu będą ładnie wyglądać, a wszystkie elementy skleją się ze sobą bez problemu i utworzą stabilną konstrukcję. Gotowe odstawić na kilka godzin, a gdy lukier wyschnie zapakować w przezroczystą folię lub celofan.  



    Czytaj dalej...

niedziela, 14 grudnia 2014

Keks potrójnie czekoladowy

1


Po długiej nieobecności spowodowanej wyjazdem do Polski, przedstawiam wszystkim keks bardzo smaczny i potrójnie czekoladowy. Wilgotne ciasto czekoladowe z kawałkami gorzkiej czekolady, pokryte grubą warstwą polewy czekoladowej. Ciasto jest bardzo łatwe w przygotowani i długo utrzymuje swoją świeżość. Idealnie zaprezentuje się na świątecznym stole. Polecam. 

Keks potrójnie czekoladowy 

Ciasto:
100 g gorzkiej czekolady
190 g mąki pszennej
20 g kakao
szczypta soli
5 g drożdży w proszku
4 jajka
280 g cukru pudru
100 g masła 
1 łyżka rumu
150 g kremówki 30%

Polewa:
100 g gorzkiej czekolady
50 g masła

Prostokątną formę na keks wysmarować masłem i oprószyć mąką. Masło roztopić i odstawić do wystudzenia. Czekoladę posiekać na kawałki. Do dużej misy wbić jajka, dodać cukier puder i ubić na gęstą i puszystą masę. Do masy przesiać mąkę, kakao, sól i drożdże. Całość delikatnie wymieszać łyżką lub mikserem na małych obrotach. Następnie dodać czekoladę, masło, rum i śmietanę. Całość wymieszać, przełożyć do formy, wyrównać i wstawić do lodówki na 2 godziny. Po tym czasie ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piec przez 50-60 minut. Gotowy keks całkowicie wystudzić, przełożyć na kratkę i polać czekoladą: w kąpieli wodnej roztopić czekoladę a następnie wymieszać ją dokładnie z masłem pokrojonym na małe kawałki. 


    Czytaj dalej...

piątek, 28 listopada 2014

Drożdżowe choinki

5


Przepiękne drożdżowe choinki, które można przygotować dzieciom na zbliżające się Mikołajki. Dzieci na pewno chętnie pomogą w kuchni i będą miały wielką frajdę podczas dekorowania lukrem i posypkami cukrowymi. Drożdżówki są miękkie, puszyste i bardzo duże. Polecam. 

Drożdżowe choinki 

Składniki:
40 g masła 
150 ml mleka
300 g mąki pszennej
7 g suchych drożdży 
30 g cukru 
8 g cukru wanilinowego
1 jajko

Dodatkowo:
1 jajko
łyżka mleka
bardzo gęsty lukier
posypki cukrowe

W małym garnuszku roztopić masło, dodać mleko i wymieszać. W dużej misie wymieszać mąkę z suchymi drożdżami. Dodać resztę składników w rym przestudzone masło z mlekiem i wyrobić na gładkie i elastyczne ciasto ( można mikserem z hakami ). Gotowe ciasto przełożyć do miski oprószonej mąką, nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny do podwojenia objętości. Po tym czasie ciasto rozwałkować na okrągły placek o średnicy 30 cm, podzielić na 6 równych części ( 6 trójkątów ). Każdy trójkąt naciąć po bokach, nacięcia spłaszczyć w szpic. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, nakryć i odłożyć na 20 minut do napuszenia. Po tym czasie wierzch każdej choinki posmarować jajkiem wymieszanym z mlekiem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piec na złoty kolor przez 15 minut. Gotowe wyjąć, przełożyć na kratkę, polukrować i udekorować posypką cukrową. 

    Czytaj dalej...

poniedziałek, 24 listopada 2014

Ciasteczka śnieżne kule

3

 

Bardzo kruche ciasteczka waniliowe z orzechami i kandyzowaną skórką pomarańczową, otoczone cukrem pudrem. Bardzo smaczne, słodkie, kojarzące się ze świętami. 

Ciasteczka śnieżne kule

Składniki:
250 g miękkiego masła
100 g cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
110 g orzechów włoskich
6 łyżeczek kandyzowanej skórki pomarańczowej
375 g mąki pszennej
cukier puder

w dużej misce ubić masło z cukrem pudrem na jasną i puszystą masę 
( około 10-15 minut ). Dodać drobno posiekane orzechy włoskie, drobno posiekaną kandyzowaną skórkę pomarańczową, ekstrakt waniliowy i mąkę. Całość dokładnie wymieszać ręką lub mikserem na małych obrotach. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piec przez 15 minut na złoty kolor. Po upieczeniu odczekać, aż lekko przestygną i jeszcze ciepłe obtaczać w cukrze pudrze. Gotowe przełożyć do metalowej puszki i zjeść w ciągu kilku dni. 



    Czytaj dalej...

niedziela, 23 listopada 2014

Lebkuchen

2


Tradycyjne niemieckie pierniczki świąteczne. Bardzo łatwe w przygotowaniu i miękkie od razu po upieczeniu. Według autorki przepisu Doroty Świątkowskiej są to najlepsze Lebkuchen jakie można przygotować w swoim domu. Zgadzam się z tą opinią w 100 %. Pierniczki są naprawdę przepyszne, z cieniutką warstwą lukru, o lekko cytrynowym smaku. Polecam. 

Lebkuchen

Składniki:
85 g masła
200 ml płynnego miodu
250 g mąki pszennej
85 g mielonych migdałów
3 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej, pokrojonej

Lukier:
cukier puder
gorąca woda

W małym garnku umieścić miód i masło. Cały czas mieszając roztopić na małym ogniu. Odstawić do przestudzenia. W dużej misie umieścić pozostałe składniki: mąkę, zmielone migdały, przyprawę korzenną, mielony cynamon,proszek do pieczenia, sodę do pieczenia oraz drobno posiekaną kandyzowaną skórkę pomarańczową. Całość dokładnie wymieszać ( można mikserem na małych obrotach ), musi powstać zwarte i lepiące ciasto. Nakryć ściereczką i odstawić na 30 minut ( można na całą noc, a piec dopiero następnego dnia ). Po tym czasie z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać w sporych odstępach od siebie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każdą kulkę lekko spłaszczyć. Ciasto bardzo się lepi, więc można ręce moczyć w wodzie, aby ciasto do nich nie przywierało. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piec przez 15 minut, nie dłużej. Gotowe wyjąć z piekarnika i odczekać 5 minut. Następnie przenieś pierniczki na kratkę i polukrować: cukier puder dokładnie wymieszać z gorącą wodą. Gęstość lukru regulować poprzez dodanie cukru pudru lub gorącej wody. Pierniczki polać lukrem i odczekać, aż lukier zastygnie. Po tym czasie przełożyć do metalowej puszki. Pierniczki są już miękkie następnego dnia, gotowe do jedzenia.  


    Czytaj dalej...

środa, 19 listopada 2014

Złoty syrop ( golden syrup )

0


Bardzo słodki syrop, wyglądem i konsystencją przypominający płynny miód. Można dodać go do wielu ciast, deserów, gofrów, naleśników i ciasteczek. W Polsce bardzo trudno go dostać. Najlepiej zrobić samemu w domu, a przepis jest bardzo prosty. Kolor syropu zależy od długości karmelizowania cukru. Mój wyszedł w kolorze jasnego złota, ponieważ krócej trzymałam go na ogniu. Należy uważać żeby nie przypalić karmelu, ponieważ nada to gorzkiego smaku i syrop nada się do wyrzucenia. 

Złoty syrop ( golden syrup )

Składniki:
200 g cukru
50 ml wody
1 kg cukru
600 ml gorącej wody
2 łyżki soku z cytryny

W garnku średniej wielkości umieścić 200 g cukru i 50 ml wody. Na średnim ogniu gotować bez mieszania do momentu, aż cukier skarmelizuje się i uzyska kolor ciemnego złota. Nie może przypalić się! Zdjąć z ognia i bardzo ostrożnie wlać 600 ml gorącej wody - reakcja będzie wybuchowa, więc należy uważać. Dodać 1 kg cukru i sok z cytryny. Całość wymieszać, ponownie ustawić na palniku, zagotować i na małym ogniu nie mieszając gotować przez 45 minut. Odstawić do wystudzenia. Syrop zgęstnieje kiedy całkowicie wystygnie. Zimny przelać do butelek lub słoiczków i przechowywać przez kilka miesięcy w zacienionym miejscu np w szafce kuchennej lub spiżarni. Z przepisu powstanie około 1 litra syropu.

    Czytaj dalej...

poniedziałek, 17 listopada 2014

Pychotka czyli Pani Walewska

1


Przepyszne ciasto migdałowe. Dwa kruche placki z dżemem, chrupiącą bezą i migdałami, przełożone migdałowym kremem budyniowym. Ciasto jest tak wyszukane w swoim wyglądzie i smaku, że z pewnością może znaleźć się na świątecznym stole. Po nocy spędzonej w lodówce kroi się bardzo ładnie i równo. Najlepiej wyjąć ciasto z lodówki, pokroić i odstawić na godzinę lub dwie aby ociepliło się i nie było takie zimne. Polecam

Pychotka czyli Pani Walewska

Kruche ciasto:
500 g mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru pudru
200 g masła 
6 żółtek

Beza:
6 białek
1 i 1/2 szklanki cukru pudru 
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Dodatkowo:
450 g dżemu z czarnej pożeczki
120 g płatków migdałowych

Krem migdałowy:
2 szklanki mleka
3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
3 łyżki cukru
8 g cukru migdałowego
łyżkę ekstraktu migdałowego 
200 g miękkiego masła

Ciasto: wszystkie składniki na kruche ciasto zagnieść, aż powstanie twarde i jednolite ciasto. Całość podzielić na dwie części. Blachę o wymiarach 25 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie blachy równo wyłożyć pierwszą część ciasta, na nim rozsmarować połowę dżemu ( 225 g ). Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać małymi porcjami cukier i zmiksować na sztywną i błyszczącą pianę. Na sam koniec dodać mąkę ziemniaczaną i wymieszać. Połowę ubitych białek rozprowadzić na dżemie i posypać płatkami migdałowymi ( 60 g ). Z resztą składników postąpić tak samo wykorzystując do tego drugą blachę. Obie blachy wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piec przez 45 minut. Gotowe wyjąć i przestudzić. Można również oba placki upiec osobno jeden po drugim, ale beze do drugiego placka lepiej przygotować bezpośrednio przed pieczeniem.

Krem migdałowy: w garnuszku zagotować szklankę mleka z cukrem i cukrem migdałowym. W małej misce zmiksować drugą szklankę mleka z żółtkami i mąką. Dodać do gotującego się mleka i chwilę mieszać, aż powstanie gęsty budyń. Zdjąć z ognia, nakryć folią spożywczą i odstawić do przestudzenia. W dużej misce zmiksować masło. Nie przerywając mieszania dodać małymi porcjami letni budyń ( prawie zimny ), miksując dokładnie po każdej dodanej porcji. Na sam koniec dodać ekstrakt migdałowy i zmiksować do uzyskania gładkiego i jednolitego kremu. Cały krem równo rozsmarować na jednym placku, nakryć drugim plackiem i wstawić do lodówki na całą noc. Ciasto wyjąć z lodówki na godzinę przed podaniem, pokroić i odstawić, aby się ociepliło.

    Czytaj dalej...

piątek, 14 listopada 2014

Ciasto długo dojrzewające na piernik staropolski

0


Święta coraz bliżej, a te jak wiadomo nie mogą odbyć się bez piernika staropolskiego, więc najwyższa pora na wyrobienie ciasta, które musi odleżeć w lodówce przez 4-6 tygodni. Następnie tydzień przed świętami z ciasta należy upiec trzy blaty piernika, przełożyć powidłami śliwkowymi, ułożyć jeden na drugim, polać czekoladą i odstawić na kilka dni. Po tym czasie powstanie miękki, pachnący i rozpływający się w ustach piernik. Z tego przepisu wychodzi naprawdę bardzo duży piernik ( o wymiarach 39 x 26 cm ), więc w tym roku upiekę go tylko z jednej połowy ciasta. Z drugiej połowy ciasta upiekę pierniczki nadziewane powidłami śliwkowymi. Polecam.

Ciasto długo dojrzewające na piernik staropolski

Składniki:
500 g naturalnego miodu
1 i 1/2 szklanki cukru
250 g masła
1 kg maki pszennej
3 jajka
3 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
1/2 łyżeczki soli
80 g przyprawy korzennej do piernika

W dużym garnku umieścić miód, cukier, masło i na małym ogniu roztopić. Doprowadzić do wrzenia i dokładnie wymieszać, aby cukier całkowicie rozpuścił się. Odstawić do wystudzenia. Następnie przelać do dużej miski i dodać pozostałe składniki: mąkę pszenną, sodę oczyszczoną, mleko, jajka, sól i przyprawę korzenną. Całość dokładnie wyrobić mikserem do połączenia składników ( powinno powstać gęste i lepiące ciasto). Przełożyć do czystej szklanej misy, nakryć ściereczką i odstawić do lodówki na 4-6 tygodni. Ciasto w tym czasie pod wpływem niskiej temperatury bardzo zgęstnieje, do konsystencji tradycyjnego ciasta, nadającego się do rozwałkowania. Z ciasta tydzień przed świętami należy upiec trzy blaty piernikowe. Więcej szczegółów i dalsze instrukcje pojawią się za 5 tygodni :)

źródło przepisu
    Czytaj dalej...

Pierniczki brukowce

2


Pierniczki polane lukrem kawowym. Z wyglądu przypominają kostkę brukową więc prawdopodobnie stąd wzięła się ich nazwa. Po upieczeniu muszą odleżeć około 2 tygodni aby zmiękły i rozpływały się w ustach. Są bardzo proste w wykonaniu i bardzo oryginale z wyglądu. 

Pierniczki brukowce

Składniki:
200 g cukru
1/3 szklanki wody
500 g mąki pszennej
100 g miodu
1 jajko
50 g miękkiego masła
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika

Lukier kawowy:
1 szklanka cukru pudru
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
gorąca woda

W garnuszku umieścić 2 łyżki cukru i na małym ogniu roztopić, żeby powstał złoty karmel ( nie może się przypalić ). Bardzo ostrożnie dodać wodę ( karmel zareaguje bardzo gwałtownie ), zagotować i wymieszać dokładnie, aż cukier rozpuści się. Odstawić i przestudzić. W misie umieścić mąkę, sodę oczyszczoną, masło i jajka. Na sam koniec dodać płynną mieszankę i dokładnie zmiksować do połączenia składników. Nakryć ściereczką i odstawić na 30 minut. Po tym czasie z ciasta uformować kulki wielkości orzecha włoskiego, lekko spłaszczyć i ułożyć na blaszce blisko siebie, tak aby podczas pieczenia urosły i zlepiły się ze sobą. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC ( bez termoobiegu ) i piec przez 15-20 minut. Gotowe wyjąć na kratkę, przestudzić i polukrować: wszystkie składniki na lukier dokładnie wymieszać i pędzelkiem posmarować wierzch pierniczków. Pierniczki trzymać przez kilka dni w miejscu o dużej wilgotności aby zmiękły, a następnie przełożyć do metalowej puszki. 

    Czytaj dalej...

środa, 12 listopada 2014

Sernik migdałowy

3

Najłatwiejszy i najszybszy sernik jaki kiedykolwiek przygotowałam, z serka mascarpone i ricotty, z dużą ilością migdałów. Do jego przygotowania potrzebna jest tylko jedna miska do której należy wrzucić wszystkie składniki, dokładnie wymieszać i gotowe. Bez brudzenia kilku misek i naczyń. Taki prosty, a efekt zachwycający. Bardzo smaczny. Wręcz cudowny. Bardzo migdałowy i kremowy. Uwielbiam migdały więc jestem nim zachwycona. Polecam.  

Sernik migdałowy

Składniki:
500 g serka ricotta
250 g serka mascarpone
ziarenka z 1 laski wanilii lub łyżeczka pasty z wanilii
125 g drobnego cukru
100 g zmielonych migdałów
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3 duże jajka
płatki migdałowe do posypania 
cukier puder do oprószenia

Piekarnik nagrzać do 180ºC bez termoobiegu, z grzaniem góra dół. Dno tortownicy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do dużej misy wrzucić wszystkie składniki: serek ricotta, serek mascarpone, cukier, ziarenka wanilii, zmielone migdały, mąkę i jajka. Całość dokładnie zmiksować do połączenia składników. Następnie masę przelać do tortownicy, wyrównać, posypać płatkami migdałowymi i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez 45 minut do złotego koloru. Po tym czasie sernik stopniowo studzić: chwilę w zamkniętym piekarniku, następnie  przy otwartym piekarniku, później na kratce na blacie kuchennym, a na sam koniec już wystudzony wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Przed podaniem sernik posypać cukrem pudrem i pokroić ostrym nożem. 

źródło przepisu


    Czytaj dalej...

poniedziałek, 10 listopada 2014

Rogale Marcińskie

0


Tylko w Poznaniu z okazji 11 listopada można zjeść Rogale Marcińskie. W tym dniu Poznań obchodzi imieniny ulicy Święty Marcin. Z tej właśnie okazji przygotowywane są tradycyjne Rogale Marcińskie z cista półfrancuskiego z nadzieniem z białego maku i orzechów. Rogale są jednocześnie kruche i puszyste, a przy tym bardzo wilgotne, nie suche. Wiele cukierni w Poznaniu piecze i sprzedaje Rogale Marcińskie poza jego świętem, jednak według mnie najlepiej smakują i największą sławę zyskują tylko raz w roku w listopadzie. 
A jako mała ciekawostka: aby cukiernia mogła używać nazwy Rogal Świętomarciński lub Rogal Marciński i aby mogła je sprzedawać, musi posiadać certyfikat Kapituły Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego. Ja jako rodowita poznanianka uwielbiam te rogale i polecam je każdemu. Kto mieszka poza Poznaniem i jeszcze ich nie próbował, może przygotować je w swoim domu. Koniecznie z białym makiem, który jest bardzo aromatyczny i oryginalny w smaku. Bez niego zresztą to nie będzie prawdziwy Rogal Marciński. Polecam bardzo serdecznie.

Rogale Marcińskie 

Ciasto drożdżowo-francuskie:
3 i 1/2 szklanki mąki pszennej
12 g suchych drożdży
1 szklanka ciepłego mleka
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii 
1 jajko
3 łyżki cukru
szczypta soli
2 łyżki roztopionego masła
225 g miękkiego masła

Nadzienie:
300 g białego maku
100 g marcepanu
3/4 szklanki cukru pudru
100 g posiekanych orzechów włoskich
100 g mielonych migdałów
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej 
2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 18%
3 pokruszone biszkopty lady fingers(savoiardi)

Dodatkowo:
1 jajko
1 łyżka mleka
lukier
posiekane orzechy

Ciasto: mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami. Dodać pozostałe składniki (oprócz 225 g miękkiego masła) i ręką krótko zagnieść ciasto, tylko do połączenia składników - ciasto powinno pozostać lepiące. Z ciasta uformować prostokąt, przełożyć na folię spożywczą i bardzo dokładnie owinąć folią. Wstawić do lodówki na godzinę. Po tym czasie ciasto przełożyć na stolnicę i rozwałkować na prostokąt o wymiarach 30x15 cm. Na cieście równo rozsmarować 225 g miękkiego masła i złożyć: lewy bok ciasta do środka, a następnie przykryć prawym bokiem(tak jak pokazuje to poniższy rysunek)


Tak złożone ciasto ponownie rozwałkować na prostokąt o wymiarach 25x17 cm, nie dosypując za dużo mąki podczas wałkowania. Ciasto ponownie złożyć tak jak poprzednio (według instrukcji na rysunku powyżej) i wstawić do lodówki na 45 minut. Powtórzyć jeszcze trzykrotnie proces wałkowania i składania ciasta, wstawiając ciasto za każdym jednym razem do lodówki na 30 minut. Na sam koniec ciasto dokładnie owinąć folią spożywczą i wstawić do lodówki na całą noc. 

Nadzienie: mak sparzyć gorącą wodą i odstawić na 15 minut. Po tym czasie odcedzić na sitku, pozbywając się całej ilości wody i zmielić dwukrotnie w maszynce do mielenia (można również najpierw zmielić suchy mak, a następnie zalać wrzątkiem i dokładnie odcedzić i wycisnąć na drobnym sitku lub gazie jałowej). Przełożyć do dużej miski, dodać cukier puder, marcepan i całość krótko zmiksować mikserem do połączenia składników. Następnie dodać pozostałe składniki: mielone migdały, posiekane na bardzo drobno orzechy włoskie, posiekaną kandyzowaną skórkę pomarańczową, pokruszone biszkopty i śmietanę. Całość dokładnie wymieszać za pomocą łyżki. Masa powinna być zwarta i lepka - nie może być sucha, ani płynna. W razie konieczności można dodać więcej śmietany. Odstawić.  

Całość: schłodzone ciasto wyjąć z lodówki i odstawić na 20 minut. Następnie ciasto rozwałkować mniej więcej na prostokąt o wymiarach 65x35 cm i podzielić na 12 równych trójkątów o wąskiej podstawie i długim wierzchołku (tak jak na rysunku nr 1 poniżej). Na każdym trójkącie równo rozsmarować masę makową, a następnie zwinąć zaczynając od podstawy trójkąta, a kończąc na jego wierzchołku (rysunek poniżej nr 2 i nr 3).

Zwinięte rogale przełożyć (w odstępach od siebie) na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, nakryć czystą ściereczką bawełnianą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 40-50 minut. Po tym czasie w małej miseczce wymieszać jajko z mlekiem i za pomocą pędzelka rozsmarować mieszankę na wierzchu każdego rogalika. Blachę z rogalikami wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piec do złotobrązowego koloru przez 20-30 minut lub dłużej. Gotowe rogaliki przełożyć na kratkę, lekko przestudzić, a następnie udekorować lukrem i posiekanymi orzechami włoskimi. Rogale przechowywać do kilku dni na szklanej (ceramicznej ) paterze przykrytej szklanym (ceramicznym) kloszem lub zamrozić. Upieczone rogale nakryte ściereczką szybko tracą świeżość i twardnieją. 

    Czytaj dalej...