Kolejny przepis na poznańskie rogale z białą masą makową. Przez problemy z internetem przepis dopiero dzisiaj pojawił się na blogu. Mam nadzieję, że przyda się na przyszły rok a w tym roku można jeszcze z niego skorzystać piekąc te rogale na zbliżające się święta Bożego Narodzenia, jako dodatek do tradycyjnych makowców i ciast z makiem. Poniżej mała instrukcja obrazkowa jak zwijać rogale. Mam nadzieję, że ułatwi pracę tym, którzy jeszcze nie wiedzą jak zwijać rogale. Ja większość upieczonych rogali zamroziłam, dzięki czemu będę mogła dłużej się nimi nacieszyć. Polecam.
Rogale Świętomarcińskie
Masa makowa:
350 g białego maku
gorąca woda
100 g masy marcepanowej
3 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
3/4 szklanki cukru pudru
4 podłużne biszkopty
150 g orzechów włoskich
100 g migdałów bez skórki
70 g suszonych daktyli
70 g rodzynków
3 białka
Ciasto:
3 i 1/2 szklanki mąki pszennej
15 g suchych drożdży
szczypta soli
1 szklanka mleka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
3 łyżki cukru
3 żółtka
50 g roztopionego masła
200 g miękkiego masła
Dodatkowo:
1 jajko
1 łyżka mleka
lukier
posiekane orzechy
Masa makowa: mak umieścić w małym garnku, zalać wodą do pokrycia i gotować na małym ogniu przez 30 minut. Po tym czasie zdjąć z ognia, wystudzić i dokładnie odcedzić. Mak i masę marcepanową zmielić trzy razy w maszynce do mielenia z drobnym sitkiem. Do maku dodać kwaśną śmietanę, cukier puder, pokruszone biszkopty, posiekane: orzechy włoskie, migdały, rodzynki i daktyle. Białka ubić na sztywno, przełożyć do masy makowej i całość delikatnie wymieszać do połączenia składników.
Ciasto: do dużej misy przesiać mąkę, wymieszać z suchymi drożdżami i solą. Żółtka utrzeć z cukrem na kogel mogel i przełożyć do maku. Dodać mleko, ekstrakt z wanilii i roztopione masło. Całość wyrobić na gładkie i elastyczne ciasto. Nakryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na godzinę. Po tym czasie ciasto krótko wyrobić i rozwałkować na prostokąt o wymiarach 45 x 25 cm tak, aby dłuższe boki stanowiły jego górę i podstawę. Na 2/3 powierzchni ciasta równo rozsmarować masło. Całość złożyć na trzy razy zaczynając od krótszej części bez masła a kończąc na krótszej części z masłem. W ten sposób powinien powstać mały prostokąt składający się z trzech warstw. Ciasto obrócić o 90º, rozwałkować i złożyć na trzy razy. Zawinąć w folię spożywczą i ponownie wstawić do lodówki na godzinę. Cały proces wałkowania, składania i chłodzenia powtórzyć jeszcze trzy razy. Po ostatnim wałkowaniu ciasto zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na całą noc. Następnego dnia ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować na duży prostokąt o wymiarach 60 x 40 cm i podzielić na 12 równych trójkątów o długich ramionach i krótkiej podstawie. Na każdym trójkącie rozsmarować masę makową, podstawę trójkąta lekko zawinąć, naciąć na środku i odginając boki zwinąć w stronę wąskiego wierzchołka trójkąta. Zwinięte rogaliki ułożyć w sporych odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, nakryć bawełnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 90 minut. Po tym czasie wierzch każdego rogalika posmarować jajkiem wymieszanym z mlekiem, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC bez termoobiegu i piec na złoto przez 20-25 minut. Gotowe wystudzić na kratce a następnie posmarować lukrem i posypać posiekanymi orzechami.
pyszne, ale bardzo pracochłonne :) kto jeszcze ich nie jadł niech żałuje.... PYCHOTA
OdpowiedzUsuń