Staropolski mazurek orzechowy z chrupiącą bezą. Ciasto orzechowe po upieczeniu przypomina zakalec. Jest bardzo ciężkie, wilgotne i klejące. Dopiero po kilku dniach schnie i kruszeje, dlatego warto upiec je wcześniej i odstawić na kilka dni, nakryte kloszem (koniecznie w temperaturze pokojowej). Dobrze przygotowana i upieczona beza w tym czasie nic nie traci na swojej świeżości i chrupkości. Mój mazurek nie doczekał do czasu, aż wyschnie i skruszeje. Już kilka godzin po upieczeniu został pokrojony, sfotografowany i zjedzony. Może następny odleży te kilka dni. Zachęcam do pieczenia i polecam bardzo serdecznie.
Staropolski mazurek orzechowy z bezą
Ciasto:
3 żółtka
180 g drobnego cukru
120 g miękkiego masła
120 g mąki pszennej
120 g zmielonych orzechów włoskich
W misie utrzeć żółtka z cukrem na jasną i puszystą masę. Nie przerywając ucierania, dodać w kilku porcjach masło. Na koniec dodać mąkę pszenną i zmielone orzechy. Całość krótko zmiksować do połączenia składników. Dno tortownicy o średnicy 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia (można również wykorzystać duży wafel cukierniczy). Ciasto przełożyć do tortownicy, wyrównać i wstawić do piekarnika nagrzanego do 175ºC. Piec przez 20 minut a w tym czasie przygotować masę bezową.
Beza:
3 białka
150 g drobnego cukru
kilka posiekanych orzechów włoskich
Białka ubić na sztywną pianę. Nie przerywając ubijania dodać w kilku porcjach cukier i dalej miksować do czasu powstania gęstej i błyszczącej masy bezowej. Podpieczone ciasto wyjąć z piekarnika i na jego powierzchni delikatnie rozsmarować masę bezową. Wierzch posypać posiekanymi orzechami włoskimi. W piekarniku zmniejszyć temperaturę do 140ºC i wstawić do niego ciasto na 30 minut. Po tym czasie temperaturę zmniejszyć do 120ºC i piec kolejne 30 minut. Gotowe ciasto wyjąć z piekarnika i wystudzić. Przełożyć na talerz, nakryć kloszem i odstawić w suche miejsce na kilka dni.
ślinka mi leci :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze :) Teraz trzeba tylko samemu upiec i zjeść :) Pozdrawiam
Usuń