Tradycyjny sernik wiedeński z rodzynkami i polewą czekoladową. Rzadko piekę ciasta z rodzynkami bo po prostu za nimi nie przepadam, ale na blogu w końcu musiał pojawić się jakiś wypiek z ich dodatkiem, więc padło na sernik. Sernik rośnie z lekką górką która później opada, ale nie ma to oczywiście żadnego wpływu na smak. Zmienia się tylko jego wygląd, który można udoskonalić pokrywając sernik czekoladą lub posypując go cukrem pudrem.
Sernik wiedeński z rodzynkami
Masa serowa:
1 kg zmielonego twarogu półtłustego
8 dużych jajek
100 g roztopionego masła
1 i 1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
100-150 g rodzynek
Dno tortownicy o średnicy 23-25 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Żółtka oddzielić od białek. Żółtka utrzeć z cukrem na jasną i puszystą masę. Cały czas miksując dodać w kilku porcjach zmielony ser a następnie roztopione masło i mąkę ziemniaczaną. Całość krótko zmiksować do połączenia składników. Białka ubić na sztywną pianę, przełożyć do masy serowej i wsypać rodzynki. Całość delikatnie wymieszać za pomocą łyżki a następnie przelać do tortownicy i wyrównać. Piec przez 60-70 minut w piekarniku nagrzanym do 180ºC bez termoobiegu. Po tym czasie sernik studzić przez 15 minut w zamkniętym piekarniku a następnie w lekko uchylonym. Przed podaniem sernik posypać cukrem pudrem lub pokryć ulubioną polewą.
Polewa czekoladowa:
100 g gorzkiej czekolady
50 g masła
2 łyżki mleka
Czekoladę umieścić w misie nad kąpielą wodną, dodać masło i mleko. Całość roztopić i dokładnie wymieszać do czasu powstania gładkiej i lśniącej polewy. Odstawić na kilka minut do wystudzenia a następnie rozprowadzić na serniku.
Wygląda wspaniale, taki delikatny...
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki delikatny :)
OdpowiedzUsuń