Keks który przygotowujemy bez ubijania białek na sztywno. Płynne białka mieszamy z mlekiem i dodajemy do reszty składników. Ciasto bardzo ładnie rośnie, jest puszyste i wilgotne. Nie zapycha tak jak zwykłe ciasta ucierane i babki. Idealnie smakuje ze świeżymi sezonowymi owcami. Niestety z zewnątrz troszkę się przypieka dlatego należy dobrze wyczuć swój piekarnik i dostosować jego temperaturę do pieczenia. Mój niestety ma tendencje do mocniejszego przypiekania jednej strony ciasta.
Keks na białkach z malinami
Składniki:
5 białek
180 ml mleka 3,2 %
1 łyżka pasty waniliowej
315 g mąki pszennej
5 g soli
170 g masła
250 g drobnego cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatkowo:
świeże maliny
2 łyżki mąki
2 łyżki cukru
cukier puder do oprószenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Dużą formę na keks wysmarować masłem i oprószyć mąką. W małej misce wymieszać białka z mlekiem i pastą waniliową. W drugiej misce umieścić przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, cukier, sól, masło oraz połowę mieszanki białek z mlekiem. Całość zmiksować do połączenia się składników. Nie przerywając mieszania dodać resztę płynnej mieszanki i zmiksować, aż ciasto będzie gładkie i puszyste. Następnie przełożyć do wcześniej przygotowanej blachy, wyrównać i posypać owocami. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC bez termoobiegu i piec około godziny do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu ostudzić, wyjąć ciasto z formy i posypać cukrem pudrem.
Uroczo wygląda :) http://kuchnia-lukasza.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń